Jazdy doszkalające – przypominanie i utrwalanie umiejętności

Kurs prawa jazdy trwa standardowo 30 godzin lekcyjnych teorii oraz 30 godzin zegarowych praktyki. Jest ot czas, który większości kursantów w zupełności wystarczy, aby nauczyć się jeździć i móc bez obaw podejść do egzaminu. Są jednak osoby, które potrzebują dodatkowego wsparcia i kilku bądź kilkunastu godzin jazd doszkalających. Warto z takiej opcji skorzystać, gdyż zwiększa ona szansę na pozytywny wynik egzaminu państwowego.

Po 30 godzinach za kierownicą nie każdy przyszły kierowca czuje się pewnie. Wiele osób po ukończeniu obowiązkowych jazd dochodzi do wniosku, że dalej mają spore braki. W takich momentach lepiej jest nie myśleć po podejściu do egzaminu państwowego – lepszym rozwiązaniem będzie wykupienie dodatkowych jazd od razu. Po niezdanym egzaminie i tak trzeba będzie dodatkowe jazdy wykupić, więc będziemy dodatkowo stratni o koszty egzaminu, które nie są przecież najniższe. Na jazdy doszkalające warto zapisać się także wtedy, gdy mamy problemy z jakimś manewrem i obawiamy się, że właśnie z jego powodu nie damy rady zdać egzaminu państwowego.

Dla osób, które dawno nie siedziały za kółkiem

Jazdy doszkalające w szkołach nauki jazdy są doskonałym rozwiązaniem nie tylko dla osób, które jeszcze nie podeszły do egzaminu, ale również dla kierowców, którzy już posiadają uprawnienia. Nie każdy, komu uda się zdać prawo jazdy, od razu siada za kółkiem samochodu i na co dzień porusza się po mieście własnym pojazdem. Sporo jest osób, które po wyrobieniu prawa jazdy nadal jeżdżą komunikacją miejską lub chodzą na piechotę. Im dłużej nie jeżdżą, tym więcej zapominają. Co więcej, trzeba również pamiętać, że przepisy ruchu drogowego nie są niezmienne. Zmieniają się one dosyć regularnie. Po kilku latach bez używania samochodu może się więc okazać, że nie tylko sporo zapomnieliśmy, ale również wiele przepisów straciło ważność lub zostało zmodyfikowanych. Warto wtedy zapisać się na jazdy doszkalające, aby uzupełnić wiedzę i przypomnieć sobie wszystkie zasady poruszania się w ruchu drogowym.

Osoby, które mają prawo jazdy, ale od czasu zdania egzaminu nie miały okazji do siadania za kółko, powinny w trakcie jazd doszkalających przerobić nie tylko poruszanie się po mieście, ale również jazdę poza terenem zabudowanym. Te kwestie u wielu osób często kuleją, bo i wiele szkół nie realizuje nauki za miastem na odpowiednim poziomie. Najczęściej jest to oczywiście kwestia oszczędności. Jeśli jednak chcemy samochodu używać nie tylko do jazdy po mieście, ale również do dalszych podróży, warto w trakcie jazd doszkalających potrenować poruszanie się po drogach wojewódzkich, ekspresowych czy nawet autostradach.

Jazdy doszkalające pozwalają poczuć się pewnie za kierownicą w różnych warunkach drogowych, dzięki czemu potem o wiele łatwiej będzie kierowcy jeździć samodzielnie, bez obecności instruktora u boku. Korzystanie z jazd doszkalających to także dobre rozwiązanie w przypadku osób, które z małego miasta przeprowadzają się do większego, na przykład do stolicy. Nawet, jeśli ktoś posiada prawo jazdy, może całkowicie zagubić się w dużym mieście, w którym można spotkać wiele nietypowych i niestandardowych sytuacji. Wtedy także warto skorzystać z jazd doszkalających i przećwiczyć przynajmniej najważniejsze manewry, które będą nam potrzebne w trakcie codziennego poruszania się po mieście. Duże doświadczenie instruktorów, elastyczna oferta i przede wszystkim świetne opinie o szkole to gwarancja, że jazdy doszkalające realnie wpłyną na nasze umiejętności i samopoczucie za kółkiem.

Sam decydujesz, ile godzin potrzebujesz

Jazdy doszkalające znajdziemy dziś w ofercie większości szkół jazdy, które organizują także różnego rodzaju kursy. Do wyboru mamy kupowanie godzin pojedynczo lub od razu kupić cały pakiet, który na pewno będzie tańszy. Jeśli wiemy, że godzina lub dwie nie za bardzo nam pomogą, lepszym rozwiązaniem będzie kupno pakietu. Jeśli się skończy, nic nie stoi na przeszkodzie, by potem dokupić sobie kolejne godziny. Warto też pamiętać, że jazdy doszkalające wcale nie muszą być w tej samej szkole jazdy, w której mieliśmy kurs. To ważne szczególnie w przypadku tych kursantów, którzy nie są do końca zadowoleni ze swoich instruktorów. Zdarza się, że instruktor, pomimo ogromnej wiedzy, nie ma zbyt dużych umiejętności pedagogicznych. Dlatego też kursanci po ukończeniu 30 godzin jazd nadal nie czują się na siłach, aby przystąpić do egzaminu. Wtedy warto dodatkowe godziny wykupić u innego instruktora lub w zupełnie innej szkole. Być może wystarczy zmiana instruktora, aby doszkolić się i uzupełnić wszelkie braki. Szukając dobrych jazd doszkalających zwracajmy uwagę przede wszystkim na ofertę, a nie na niską cenę. Jeśli będziemy wybierać miejsca, w których będzie najtaniej, może się okazać, że poziom usług będzie niski. A więc będziemy potrzebować więcej czasu, aby doszkolić się na odpowiednim poziomie. Najtańsze usługi w dłuższej perspektywie wychodzą więc dosyć drogo i nie warto z nich korzystać.

Uważnie wybieraj szkołę jazdy

Szkołę jazdy na doszkalanie warto wybierać równie uważnie, jak przed kursem na prawo jazdy. Praktycznie w każdym mieście znajdziemy kilka lub kilkanaście szkół z bogatą ofertą, co jednak nie oznacza, że wszystkie mają usługi na wysokim poziomie. Przed wybraniem konkretnej szkoły dobrze jest sprawdzić, jak wygląda jej infrastruktura. Dla osób, które są zainteresowane jazdami doszkalającymi, najważniejsza jest flota samochodowa, a także doświadczenie i umiejętności instruktorów. Dobrze jest również sprawdzić opinie na temat wybranej szkoły nauki jazdy. Osoby, które już z usług konkretnej szkoły korzystały, mogą powiedzieć, jak konkretnie wygląda nauka i podejście instruktorów. Warto z takich informacji korzystać, bo dzięki temu unikniemy złej decyzji i kupienia jazd doszkalających w szkole, która zupełnie nie będzie spełniała naszych oczekiwań.